Były ŚWIĘTA i się zmyły! mój tato w drugi dzień Świąt miał koronografie - poracha!!! teraz dochodzi do siebie. Ja wciąż się spinninguję, robię treningi łączone. Bieg na chomika, spinning a'la chomik a potem bieg chomiczy czyli wszystko w przestrzeni zamkniętej siłowniowej!!! A efekty.... proszszsz
Druga edycja Zimowych Biegów Górskich w Falenicy... 51:06 Nowa życióweczka na koniec roku jak ta lala!!! Aż się boję myśleć, co będzie w styczniu, jak nie posypie..... będę jeszcze szybsza!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz