Dalsze zaległości są mało ciekawe, mało treningów - brak karty multisportowej - jakiś Park Run bez rewelacji i pierwsza odsłona Biegów Górskich w Falenicy. Bez śniegu przy dość wysokiej temperaturze. Mało efektowna. Jakoś tak do d. pobiegłam raczej szybko ale.... wystartowałam nie ze swoją grupą, nie mierzyłam sobie czasu. W wynikach wyszło ponad 53 minuty... no nie wiem, sam bieg miły - wynik marny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz